Psychologia lęku przed pięknymi kobietami – i jak go przezwyciężyć

15.01.2025

Każdy z nas marzy o spotykaniu się z dziewczyną, która naprawdę podoba się nam fizycznie. To naturalne, że czujemy przyciąganie do kobiet, które są atrakcyjne. Niestety, piękna kobieta dla większości z nas wiąże się z ogromnym stresem, niekontrolowaniem mięśni zwieraczy, pustką w głowie, a dżinsy stają się nagle wyjątkowo niewygodne. Tracimy cały animusz, głos nam drży, nie potrafimy utrzymać kontaktu wzrokowego, a perspektywa poznania jej staje się coraz bardziej odległa.

W tym filmie opowiem Ci, dlaczego boimy się ładnych kobiet i jak ułożyć sobie głowę, żeby zyskać przy nich więcej pewności siebie.

Zachęcam Cię również do sprawdzenia po obejrzeniu tego filmu mojego najnowszego poradnika „Łobuz”. Dowiesz się w nim krok po kroku jak należy się zachowywać przy dizewczynach, żeby wzbudzić ich porządanie i zainteresowanie Twoją osobą. Dowiesz się jak z początkowo niezainteresowanej Tobą kobiety wytworzyć zainteresowanie po pewnym czasie. Odwiedź stronę www.samiecalfa.pl/lobuz . Link znajdziesz również w opisie tego filmu.

Wróćmy do tematu tego filmu.

Panowie, nie oszukujmy się – ładne laski powodują, że zaczynamy przy nich „piździeć”. Stajemy się dla nich milsi, jesteśmy bardziej skłonni pomagać w jakichś sprawach, chcemy z nimi spędzać każdą wolną minutę naszego czasu, bardziej nam zależy, żeby z nimi wyszło. Jak się pewnie domyślasz, takie zachowania sprawiają, że nasze szanse zaczynają maleć zamiast rosnąć. Tak, tak, ja wiem, że jesteś kozak i nikogo się nie boisz, a zwłaszcza atrakcyjnych lasek, ale sam wiesz, jak jest naprawdę. Mnie nie oszukasz, kolego. 😉

Zresztą ja sam przez wiele lat dostrzegałem u siebie intensywniejsze pocenie się tyłka, gdy rozmawiałem z hot dziewczyną. Jeśli też tak masz, to świetnie – opowiem Ci, jak zminimalizować te objawy i odzyskać przy nich pewność siebie.

Żeby nie tracić przy nich animuszu, najpierw należy zrozumieć POWODY, dla których zachowujemy się przy nich jak małe, wystraszone cipki:

Zacznijmy od czynników ewolucyjnych

Ludzie mają tendencję do sądzenia, że osoby ładniejsze są bardziej kompetentne, inteligentne czy godne zaufania. U kobiet pewne cechy fizyczne, jak młodzieńczy wygląd, symetria twarzy, proporcja talii do bioder (WHR około 0,7) czy blask skóry, są powiązane z wyższą płodnością. Te cechy podświadomie sygnalizują, że kobieta ma dobre zdolności reprodukcyjne, jest okazem zdrowia, co czyni ją bardziej atrakcyjną z perspektywy ewolucyjnej.

Kolejny powód: wzmacnianie społeczne i kulturowe

Wychowywaliśmy się w czasach, w których telewizja nie przepadała za mało atrakcyjnymi kobietami. W każdym filmie, reklamie i serialu oglądaliśmy przeważnie ładne dziewczyny, co automatycznie nadawało im wyższą wartość społeczną, a później przekładało się na projektowanie tej wartości na atrakcyjne kobiety w naszym otoczeniu.

 

Wymienię ostatni powód, chociaż mogę wymienić ich o wiele więcej – nie ma to jednak już większego sensu. Ostatnim powodem jest pewna ekskluzywność tych atrakcyjnych kobiet i ich sposób zachowywania się.

Nie wiem, jak u was to było i jest, ale na mnie te najładniejsze dziewczyny nigdy nie zerkały ani nie patrzyły się. Żadna nigdy nie okazała mi pierwsza zainteresowania, żadna nigdy mnie nie zagadała. Jak czasami słyszę od gości historie, że jakaś super dziewczyna podeszła do nich w klubie albo na ulicy i zapytała o numer telefonu, to dla mnie jest to czysta abstrakcja. Sam zawsze musiałem wywalczyć ich zainteresowanie. Nauczyłem się tego, że nie potrzebuję zachęty, żeby brać te kobiety, które mi się podobały. Po prostu sam brałem sprawy w swoje ręce. Nie jest to łatwe zadanie, ale da się. O tym napisałem cały poradnik „Łobuz”, do którego przeczytania zachęcam wszystkich mężczyzn, którzy chcą wiedzieć, jak podrywać nawet te laski, które pierwsze nie okazują żadnego zainteresowania.

Do rzeczy. Zakładam, że dla większości z was, którzy oglądają ten materiał, doświadczenia z ładnymi laskami są podobne – nie dostrzegacie ich spojrzeń, uśmiechów, nie okazują wam atencji ani nic z tych rzeczy. Z biegiem czasu, jeśli przyzwyczajacie się do takiej rzeczywistości, te najatrakcyjniejsze kobiety mogą niestety stworzyć wam iluzję kogoś niedostępnego, lepszego niż wy. I gdy nagle przydarza się wam sytuacja, w której gdzieś poznaliście zajebistą laskę, która wykazała wam jakiekolwiek zainteresowanie, czujecie się, jakbyście wygrali na loterii. Jakbyście złapali Boga za nogi. WOW, ALE MAM FARTA, ŻE TAKA DZIEWCZYNA ZWRÓCIŁA NA MNIE UWAGĘ.

Jak takie myślenie wpłynie na nasze zachowanie? Ano tak, że będziemy zachowywać się w sposób taki, aby jej do siebie nie zniechęcić. A jak najlepiej to robić? Wchodząc w kandydata na przyjaciela. Żeby przypadkiem nie zaprzepaścić naszych szans, nie chcemy jej zezłościć ani wywołać złego wrażenia – więc zaczynamy być dla niej nadmiernie mili, uprzejmi, wchodzimy w rolę gentlemana. Pomagamy jej, jesteśmy na każde jej zawołanie. Z takimi laskami bardzo łatwo jest wpaść w paradoks wyjątkowości, o którym pisałem w swoim poradniku „Zakazany dziennik”. Przez to, że boimy się utraty jej zainteresowania, wychodzimy z założenia, że na bank każdy koleś chce ją tylko przelecieć, a nie obchodzą go jej cechy jako osoby. Ale nie my. My pokażemy jej, że jesteśmy inni. Że cenimy ją jako osobę, a nie mięso do bzykania. Ona wtedy to dostrzeże i doceni naszą wyjątkowość. Paradoks polega na tym, że większość gości wychodzi z tego założenia przy atrakcyjnych fizycznie dziewczynach, a mało który koleś potrafi traktować je jak normalne dziewczyny i nie zwracać uwagi na ich walory zewnętrzne.

Na pewno większość z was miała w życiu przynajmniej jedną sytuację, w której dziewczyna, którą znaliście, ale nie byliście nią zupełnie zainteresowani, zaczynała was podrywać i za wami biegać. Wy ją odrzucaliście, bo wam się nie podobała, a ona coraz bardziej naciskała. Później wychodziliście z założenia, że lecą za wami tylko te dziewczyny, które według was są brzydkie, a te, które są fajne, nie chcą z wami niczego więcej.

Te laski nie leciały za wami dlatego, że nikt ich nie chce i są brzydkie, ale właśnie dlatego, że zachowywaliście się przy nich swobodnie i całkowicie luźno. Przez to, że ich nie chcieliście, potrafiliście w bardziej arogancki sposób z nimi rozmawiać, żartować sobie śmielej. Zachowywaliście się po prostu śmiało i bezpardonowo, bo mieliście w dupie rezultat. I to właśnie wasza swoboda i brak wartościowania ich jako „lepszych” sprawiały, że byliście dla nich atrakcyjni, dlatego zaczynały za wami latać. To nieprawda, że brzydkie dziewczyny nie mają zainteresowania ze strony facetów, dlatego biorą każdego. W dzisiejszych czasach, kiedy samotność mężczyzn staje się coraz większym problemem, nawet te nieatrakcyjne dziewczyny dostają dużo uwagi.

Tak więc sekretem na podrywanie bardzo atrakcyjnych kobiet jest unikanie paradoksu wyjątkowości i traktowanie ich tak, jakbyście mieli w dupie rezultat. Traktujcie je tak, jak traktujecie dziewczyny, które was nie interesują.

Kolejną metodą na wzmocnienie swojej pewności siebie jest po prostu częsta ekspozycja na bardzo ładne dziewczyny.

Im częściej będziecie z nimi przebywać i się spotykać, tym szybciej uzmysłowicie sobie, że ich atrakcyjny wygląd w żaden sposób nie przekłada się na fajniejszy charakter. Ich wygląd szybko wam powszednieje, a nawet najładniejsza laska z miałką osobowością szybko się nudzi. Ale żeby mieć ekspozycję na atrakcyjne kobiety, należy znaleźć się w środowisku, w którym te laski przebywają, co jest sporym ograniczeniem.

Tak czy inaczej, nie jest łatwo pozbyć się lęku przed pięknymi kobietami, bo lęk bierze się z ewolucyjnych podstaw, uwarunkowań społecznych i kulturowych oraz niskiej dostępności takich dziewczyn w naszym życiu. Uświadomienie sobie tych rzeczy pomoże wam zmniejszyć lęk i wzmocnić pewność siebie, a jeszcze bardziej, jeśli zyskacie realną wiedzę, co robić krok po kroku przy dziewczynach, które wam się podobają, żeby zyskać ich zainteresowanie. Tego dowiecie się z mojego najnowszego poradnika „Łobuz”.

https:/www.samiecalfa.pl/lobuz